Siemcia to znowu ja Kasia oto opowiadanko moi drodzy
Kolacja
Michael
Bardzo fajnie mi się gadało z Patricią to fajna i ładna dziewczyna właśnie idę na kolacje - Siadaj . trzymam ci miejsce - powiedziała Pati a ja usiadłam obok niej ta miła gospodyni trudy mnie przedstawiła gotuje dobre jedzenie
Milly
ale nudy Eddie i tak będzie mój ja tego dopilnuje - Ej ! - powiedziałam do dziewczyny w czerwonych włosach ( czyli Patrici ) - ej to tylko do krowy a nie do mnie - powiedziała - podasz mi sok ? - spytałam - z przyjemnością - powiedziała wstała chwyciła sok i wylała mi go na głowę - ohh.... - wydukałam - ładna , fajna ,i z temperamentem - powiedział ten Michael - wyszłam a raczej wybiegłam a za mną Ed , on jest taki kochany uwielbiam go bardzo
Eddie
Wybiegłem za Milly Pat nie powinna się tak zachować
_____________________________________________________________________-
wiem że krótki ale mam nadzieje że fajny ja spadam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz