poniedziałek, 20 stycznia 2014

Opowiadanie 5

Hej kolejne opowiadanko całe z perspektywa Pati

                                                                  Patricia

- ej pat a może pobawimy się na dworze ?
spytał Eddie z tym swoim uśmieszkiem trudno było się nie zgodzić ale miałam
coś do załatwienia

- y.... może później  , muszę coś zrobić .
odpowiedziałam mu nie wiem czy się obrazi czy nie
- no , spoko , rozumiem po ty co zrobiłem nie chcesz już ze mną gadać
no fakt obraził się no fajnie
- Eddie , no okej dobra ..
Może po prostu wyśle SMS do niego
- poczekaj , Eddie muszę odpisać Amber
skłamałam nie powinnam ale muszę
zaczęłam wysyłać SMS do Michaela

" bądź o północy w holu

                         Patricia ,,

- no to możemy iść
powiedziałam do Eddiego
- to fajnie , tylko ubierz się ciepło
powiedział Eddie i wyszeptał mi do ucha
- Czekam w holu kotku
popatrzył na mnie swym uwodzicielskim spojrzeniem
uśmiechnęłam się

po 10 minutach byłam już gotowa zbiegłam po schodach
Eddiego tam nie było dziwne pomyślałam
postanowił wyjść na dwór anim otworzyłam drzwi dostałam w łeb
bielutką śnieżką nie wiedziałam  skąd ona poleciała rozglądałam
się na wszystkie strony nagle ktoś położył ręce na moje oczy
- kto to ?
zapytał znajomy mi głos
- Eddie ?
spytałam zdjęłam ręce z mojej twarz odwróciłam i położyłam jego ręce na swój tyłek
- skąd wiedziałaś że to ja ?
spytał Eddie
- a no wiesz tak jakoś
powiedziałam i się uśmiechnęłam i go pocałowałam

po 30 minutach zabawy wróciliśmy do domu zmarznięci
gdy wyszliśmy do holu wszyscy już tam byli
usiedliśmy na kanapie niestety Milly musiała od razu dosiąść
- więc chcemy zorganizować wspólny wypad na imprę
powiedziała Joy
Gdy wszystko uzgodniliśmy to zaczęliśmy się szykować
znalazłam zajebi** sukienkę i czadowe buty wyglądałam
seksownie tak oczywiście twierdził Eddie

__________________________________________________________________________

to tyle pa jeszcze dziś napiszę



                                                                 

niedziela, 19 stycznia 2014

Opowiadanie 4

 hej tu opowiadanie 4 miłego czytanka

                                                                   Eddie

siedziałem z Milly w łazience i wycierałem ją  żółtym w czerwono-białe kropki i muszelki ręcznikiem  - głupia ździra - powiedziała Milly - wiesz ona taka już jest - próbowałem bronić Patrici - nie wiem jak z nią

wytrzymujesz - powiedziała Milly i pocałowała  mnie nagle weszła patricia i strasznie się wkurzyła ale potem się uśmiechnęła i powiedziała - miły widoczek  - i wyszła z pokoju - Milly ja nie chce z tobą być pa - powiedziałem i wyszedłem





_______________________________________________________________________________
                                                                     K.T
Ciesze się ze te zagadki się już skończyły postanowiłam coś upichcić otworzyłam księgę trudy i znalazłam przepis na gofry

  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 2 szklanki mleka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1/3 szklanki oleju słonecznikowego
  • 2 jajka (żółtka oddzielone od białek)

 Rozgrzać gofrownicę. Wszystkie składniki oprócz białek zmiksować na gładką masę. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z ciastem. Piec w gofrownicy na rumiano przez około 2 - 3 minuty, studzić na kratce. Podawać z bitą śmietaną lub ulubionymi dodatkami.  a potem poszłam do łazienki 
                                                             Alfie 

bylem w kuchni i zauważyłem gofry zjadłem je okazało się ze były one K.T nie no nieźle się wkurzyła ale kiedy jej przeszło to poszliśmy pobiegać zwierzyłem jej się z problemu z Amber i Willow  


                                                                               Patricia 

siedziałam smutna przy biurku nagle ktoś zapukał - puk puk !
   - proszę  - odpowiedziałam wszedł Eddie  - czego   - spytałam  - słuchaj przepraszam cie no i wiesz  - zaczął mówić a ja mu przerwałam  - przekonaj mnie abym ci wybaczyła  - powiedziałam a on mnie pocałował  

_________________________________________________________________________________
hej i jak podobało się może 
jeszcze napisze pa Kasia jeżeli chcecie wiedzieć
co dalej czytajcie kolejne i dodajcie komy pa

sobota, 18 stycznia 2014

Opowiadanie 3

Siemcia to znowu ja Kasia oto opowiadanko moi drodzy

                                                 Kolacja
                                                 Michael                          

Bardzo fajnie mi się gadało z Patricią to fajna i ładna dziewczyna właśnie idę na kolacje - Siadaj . trzymam ci miejsce - powiedziała Pati a ja usiadłam obok niej ta miła   gospodyni trudy mnie przedstawiła gotuje dobre jedzenie

                                                    Milly

ale nudy Eddie i tak będzie mój ja tego dopilnuje - Ej ! - powiedziałam do dziewczyny w czerwonych włosach ( czyli Patrici ) - ej to tylko do krowy a nie do mnie - powiedziała - podasz mi sok ? - spytałam - z przyjemnością - powiedziała wstała chwyciła sok i wylała mi go na głowę - ohh.... - wydukałam - ładna , fajna ,i z temperamentem - powiedział ten Michael - wyszłam a raczej wybiegłam a za mną Ed , on jest taki kochany uwielbiam go bardzo
                                                         
                                                         Eddie

Wybiegłem za Milly Pat nie powinna się tak zachować

_____________________________________________________________________-

wiem że krótki ale mam nadzieje że fajny ja spadam

Opowiadanie 2

hej to ja i kolejne opowiadanie

hej to ja i kolejne opowiadanie

Eddie

jezu... ale się wpakowałem teraz Patricia o wszystkim się dowie ;0
kur**.. - pytam jeszcze raz kto to jest ?
powiedziała Patricia - a nowa zaczęła flirtować i tak dalej ale ja się nie dałem -
powiedziałem - aha to spoko - powiedziała Patricia i uśmiechnęła się .
nagle weszła MILLY bo tak ma na imię moja była ale niebyła dziewczyna i powiedziała - co to za laska ?
- powiedziała - Oooo.. czyli kim ty jesteś ? - powiedziała Patricia - Ja jego dziewczyną !
- powiedziała Milly - Co ? to ja jestem jego dziewczyną ! - wykrzyczała Pat - Odwal się od niego ! -

Powiedziała Milly również krzycząc  - zamknij się - wykrzyczała pat -i wypad - dodała a Milly wyszła - wytłumacz mi to - powiedziała Patricia - okej jak ty ze mną zerwałaś w wakacje to ja z nią chodziłem i nic jej nie powiedziałem że tu jadę i nie zerwałem z nią .... - powiedziałem - ty debilu ! - powiedziała pat i dała mi z liścia i wyszła dramatycznie z pokoju - kur** co ja narobiłem.... pomyślałem                                                                      

     Joy

Wyszłam z łazienki i zauważyłam list i różę przeczytałam

" podążaj za różami a dotrzesz do niespodzianki ,,

- ciekawe - powiedziałam sama do siebie  podążałam za różami i doszłam do holu i zobaczyłam ............. Michaela  rzuciłam mu się na szyję
- co ty tu robisz ? - spytałam się go nagle zauważyłam pat która biegnie z pokoju Eddiego i Fabiana . Pati wywaliła się na Michaela nagle wyszedł Edzio z pokoju jego i Fabiana spojrzał na Patricie i Michaela i wyszedł - hehe i ma za swoje - wydukała patricia albo jak kto woli trixie - O jezzu...... zapomniałam !! idę
 po róże - powiedziałam i podążałam nadal za różami - Róże??? - powiedzieli w tym samym czasie Pat i Michael albo jak ja go nazywam Mich ( czytaj Micz ) a potem spojrzeli na siebie i się uśmiechnęli , kiedy doszłam do kuchni zauważyłam nakryty stół  i Jeroma jedliśmy i piliśmy to co on upichcił nagle Victor nasz woźny powiedział swe bardzo znane  słowa - wybiła godzina 10 macie 5 min a potem chce słyszeć jak upada ta szpilka...............

_________________________________________________________________________________ Koniec i jak podobało się mam nadzieje ze tak może teraz napisze opowiadano pozdro kasia

scenariusz 1


hej jestem Kasia  teraz scenariusz :**

Patricia

po fajerwerkach wszyscy wrócili do domu ja poszłam się myć ale musiałam długo czekać okazało się że te napoje które wypiła Mara były energetyczne więc kiedy poszłam do swojego pokoju nie mogłam zasnąć bo mara co chwile coś Piepszy** typu - ojej ale mnie dupa boli-to było na maxa dziwne najgorsze było to że wszystkie dziewczyny zasnęły postanowiłam iść do kuchni po cichutku zeszłam po schodach kiedy dotarłam do kuchni usłyszałam kroki schowałam się za blatem ktoś objął mnie i spytał - Przed kim się chowasz ? -

odwróciłam się i  zauważyłam Edzia - yy przed nikim wystraszyłeś mnie. powiedziałam spokojnie - a ty co tu robisz? .- dodałam . - ja chowam się przed Fabianem strasznie mu odwaliło po tym energetyku - powiedział blondyn - no Marze te.... - nie dokończyłam bo Eddie  zamknął mi buzie ręką - co ty - powiedziałam nie wyraźnie  . potem zorientowałam się o co chodzi zauważyłam Fabiana który wchodził po schodach - pewnie poszedł do Mary - powiedział skunks - a ty to możesz mówić co ??! - powiedziałam - spoko wynagrodzę ci to - po chwili dodał - idziemy do mojego pokoju ?? - hymm... nie wiedziałam co odpowiedzieć bo raz gdy zostałam z nim sam na sam to...... było bardzo przyjemnie . - namów mnie - odparłam nie miałam ochoty na intymne igraszki - okej - powiedział a potem dodał - mam chipsy mam cole i mam pobrany nowy horror a Fabian chyba szybko nie wróci - uśmiechnął się uwodzicielsko , a ja również się uśmiechnęłam - skoro tak sprawiasz sprawę to spoko - udaliśmy się do jego pokoju . było miło aż w końcu zasnęłam w jego ramionach .
 

Mara 

 następny dzień był dziwny jestem całą obolała jestem głupia opiłam się ale na szczęście Fabian był ze mną to miły przyjaciel ale uważam że to trochę za wcześnie na związek ale przyznaje jest bardzo słodki gdy wstałam z łóżka fabian leżał na podłodze ruszyłam go nogom a on się obudził - hej mara - powiedział zaspany Fabian  - hej - odpowiedziałam mu grzecznie a potem wyniuchałam nie ładny zapaszek dochodził on od Fabiana jestem szczera więc powiedziałam mu - może pójdziesz się odświeżyć ?? - nie chciałam go urazić ale był tak rozkojarzony i chyba się nie obraził - no masz racje strasznie capie - uśmiechnął się i powiedział - do śniadania - i wyszedł  , ja sama również postanowiłam skorzystać z swojej rady i wyszłam się odświeżyć 
śniadanie 
kiedy doszłam do jadalni wszyscy już tam byli oprócz Pat i Eda 
zrobiłam sobie moją ulubioną kanapkę z masłem orzechowym Mniam..
Patricia 
obudziłam się a Eda już przy mnie nie było wyszłam do holu i zobaczyłam Eddiego z dziewczyną witał się z nią uśmiechał ona mu powiedziała - ja nie mogę bez ciebie - byłam oburzona wyszłam z ukrycia i pomachałam do dziewczyny - możemy porozmawiać - powiedziałam - okej - powiedział a ja odciągnęłam go do jego pokoju - co ty wyprawiasz ? co to za dziewczyna ? 
CIĄG DALSZY NASTĄPI 


______________________________________________________________________________
I jak ? mam nadzieje że się spodobało jeżeli tak to zostawcie komentarze ;) jak myślcie co się dalej stanie co to za dziewczyna ? jeżeli chcecie się dowiedzieć czytajcie dalej napiszę jeszcze może dwa o 20 lub 18 coś pomiędzy tym a tym TDA może się skończyło ale ja piszę kontynuacje po 30 odcinku nie wliczam w to filmu KAMIEŃ RA tylko po 30 odcinku zajrzycie do postaci i zadawajcie im pytania pozdrawiam Kasia:**